Cusz, jak w tytule.
Zdaję sobie sprawę jak dziwacznie może wyglądać to oświadczenie po mojej rocznej prawie nieobecności, uznałam jednak że warto coś tu wyklepać - tak dla rozwiania wątpliwości niektórych (parę razy ktoś bezpośrednio zadał mi pytanie o stan mojego żywota, soł :D ).
Otóż żyję, mam się coraz lepiej, zdążyłam w międzyczasie zmienić miejsce zamieszkania (teraz stacjonuję w małopolskim) i finalnie pozwolić wytłuc sobie z głowy szereg kierujących mną wcześniej absurdalnych wartości (stąd forma, w której się wyrażam). Niestety, pewne rzeczy okazały się skutecznie blokować moją wenę, wraz z samą chęcią pisania, co poskutkowało oczywistym zastojem w tym skromnym przybytku. Z racji tego, że owe rzeczy dały mi wreszcie święty spokój, powoli zaczynam czuć się na siłach do powrotu. Pytanie następuje zatem - od czego tu zacząć?
I czy w ogóle zacząć?
Nie ukrywam, że istota mojego pisania jest w dużej mierze uzależniona od zainteresowania czytelników, bo jeżeli takowego nie będzie - na cóż mam się produkować z zaśmiecaniem internetów? Potrzebuję tylko krótkiej informacji o tym, ile osób będzie rzeczywiście chciała śledzić tego bloga - najlepiej dajcie znać w komentarzu pod tą informacją (wystarczy komentarz zawierający kropkę albo przecinek, nie oczekuję rzucania się na szyję).
W kwestii treści następnej noty - tutaj mam dylemat. Powinnam wrzucić "Lalkarstwo", ale szczerze mówiąc, kompletnie zapomniałam, co działo się ostatnio, więc musiałabym przeczytać całe od nowa. Nie skończyłam też "Autopsji" ani "Części", ku zrobieniu czego bardziej się skłaniam. Oczekuję Waszego osądu.
Na koniec dodam tylko, żeby nie próbować kontaktować się ze mną przez GG, bo z pewnych wyjątkowo odpychających przyczyn zostało usunięte. Jeżeli macie ochotę ze mną popisać - zapraszam na maila (hannami@onet.pl) lub Deviantart link w zakładce 'O mnie'.
Dzięki za wcześniejsze zainteresowanie w komentarzach i na GG. Doceniam bardzo.
PS Jako że mam teraz trochę luźniejszego czasu, w razie potrzeby oferuję pomoc jako beta.
PS 2 Zabrałam się z powrotem za robienie szablonów, więc jak ktoś potrzebuje - walcie śmiało. :D
:)
OdpowiedzUsuń~Matt
Skoro nie Lalkarstwo, to skłaniam się ku Części :D Oczywiście jestem dalej zainteresowana :D Dobrze, że wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńKOCHAMCIEOBOZEBŁAGAM PISZ
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń( ͡° ͜ʖ ͡°) - zamiast przecinka lub kropki
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że moja cierpliwość w końcu się popłaci, tak samo jak maniakalne wchodzenie na tego bloga i coś się ostatecznie urodzi. Co kol wiek stworzysz, poprę to całą sobą :D
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia, ile czasu czekałam na ten post :'D No to... Cóż, tak naprawdę, to przeczytam wszystko, co napiszesz, choć najbardziej czekam chyba na Lalkarstwo.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny, szczęścia i czegoś tam jeszcze :>
Hannami wreszcie wróciła :D Ja chętnie poczytałabym Autopsję.~
OdpowiedzUsuń*rzuca się na szyję*
OdpowiedzUsuńMiło byłoby przeczytać kolejny rozdział Lalkarstwa ^-^
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś ^-^
Cieszę się, że do nas wróciłaś ^ ^ Liczę na kontynuację Autopsji.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym czytadłem było Lalkarstwo, ale będzie mi miło, jeżeli wrócisz pod każdą postacią. Na betę się nadaję, ale niestety nie mam czasu. Boję się, że jeżeli coś obiecam, to potem nie będe miała tego jak dotrzymać, a tego chciałabym uniknąć D:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam~!
Pisz.
OdpowiedzUsuńCusz. Zakładam że czekam nadal więc daję znak życia.
OdpowiedzUsuńŻyjesz.
OdpowiedzUsuń*rzuca się na szyję, bo może*
#WiernyWilkorMadafaka
:)
OdpowiedzUsuńJessssst! Już myślałam, że mój ulubiony blog zostanie pogrzebany w czeluściach internetu :( Cieszę się, że wróciłaś oraz jestem pełna entuzjazmu co do kolejnych wpisów xd Najbardziej interesuje mnie kolejna część "Autopsji", ale co wszystko napiszesz będzie dobre :p
OdpowiedzUsuńZostawiam kropkę wypełnioną szczęściem z okazji twojego powrotu. Uwaga:
OdpowiedzUsuń.
Jejku! Moje marzenie się spełniło i jesteś! Postawieni nawet 383752884848 kropek, abyś dodała cokolwiek (dla mnke najlepiej Lalkarstwo ;d) :D
OdpowiedzUsuńChyba będę płakać ze szczęścia ;p Mój ulubiony blog zmartwychwstał! :D Oto moja kropeczka pełna radości .
OdpowiedzUsuńW końcu wróciłaś :D Nie mogę się doczekać następnej notki :D
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńLalkarstwo *o*
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwe zmartwychwstanie :D. Ale cieszę się i to bardzo. Nie dziw się, że ludzie pytają, czy żyjesz: w końcu wypadki chodzą po ludziach, ale to dobrze, że nic ci nie jest.
OdpowiedzUsuńGłosuję za 'Lalkarstwem', a jeśli mam coś innego do wyboru, to 'Autopsja' albo jakieś nowe, krótkie opowiadanko (z Deidarą i Sasorim, oczywiście).
Trzymaj się i nie zostawiaj nas samych na następny rok ^ ^
Yaarie: idziesz na całość z tą 'kropką' :)
Chaber
Wreszcie powróciłaś! Czekam niecierpliwie na jakikolwiek post napisany przez Ciebie ;) Dużo weny życzę i wszystkiego co dobre :*:*:*:*
OdpowiedzUsuńWróć i dokończ "Autopsję", plz. Była dobra. Bardzo dobra, a skończyła się w denerwującym momencie :c
OdpowiedzUsuńAwwww, po dłuższej także mojej nie obecności, wróciłam do czytania opek, które kiedyś kochałam i jakże przyjemne zaskoczenie, że jesteś!!! SasoDei zawsze i wszędzie, a inne oczywiście też <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńWeny i czasu życzę jako że zawsze się przyda! (づ ̄ ³ ̄)づ