Kochani, jeśli ktoś czeka na Lalkarstwo, notę wrzucę po powrocie z urlopu, czyli około 9/10.08
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i życzę udanej reszty wakacji. :)
Czytam te lalkarstwo od dobrych kilku lat i niemiłosiernie cieszę się,że chcesz je nadal kontynuować. Uwielbiam twój styl pisania i twoje dzieła. To mój pierwszy komentarz tu -dotąd byłam cichym czytelnikiem ale jeśli to sprawi, że dostaniesz motywacyjnego kopa to jestem gotów pisać ich więcej. Błagam kontynuuuuj.
Witam serdecznie, bardzo mi miło!♥ Zawsze mega cieszę się, kiedy ktoś z cichego czytelnika decyduje się pokazać, to naprawdę spory kop motywacji. :D Na pisanie gospodaruję teraz czas pomiędzy szkołą i pracą, dlatego idzie jak krew z nosa, ale jednak powoli do przodu. Dziękuję pięknie za chwile poświęcone mojemu blogowi i obiecuję, że newsy będą się pojawiać. :) Pozdrawiam!
Jeju odpisałas mi na koma. Ale mi milo <3 super nie chce cie popedzac bo masz duzo roboty wiedz tylko ze cierpliwie czekam. A jak uaktualnisz wszystkie rozdzialy Lalkarstwa to mozna sie spodziewac kontynuacji? I mam jeszcze pytanko ile ci schodzi pisanie jednej notki? Bo sama pisze i mi czasem idzie to dosc mozolnie stąd pytanie, nie zeby ci dogryzc czy cos :p Tez pozdrawiam trzymaj sie!
Hm, z tym pisaniem, to zależy. Jak jestem wypoczeta i pełną weny, to szybciej, jak nie, to mozolnie. Generalnie ja czytam sto razy każdy akapit, zanim nota dojdzie do momentu, który mnie satysfakcjonuje. Szczerze, to nigdy tego nie liczylam, ale z pisaniem jest jak z rysunkiem - nie warto się spieszyć. :) Co do Lalkarstwa, to historia idzie podobnie, ale trochę innym trybem, więc niejako spotkają się obie wersje w jednym momencie, i od właśnie tej chwili będzie juz kontynuacja. I dziękuję za wsparcie! <3
Ps. To jakaś siła wyższa mnie tu dzisiaj przyciągnęła. Wydawało mi się że od 4 lat cię tu nie ma wchodzę a tu nagle odpisujesz akurat dziś na komenatrz xD
Mam nadzieję że miałaś super urlop i że wypoczęłaś :D
OdpowiedzUsuńI oczywiście nie mogę się doczekać rozdziału :D :D :D :D
Staram się skończyć rozdział, ale mam takie zmiany, że wracam do domu i śpię. D: Mam nadzieję, że do końca tygodnia ogarnę.
UsuńCzytam te lalkarstwo od dobrych kilku lat i niemiłosiernie cieszę się,że chcesz je nadal kontynuować. Uwielbiam twój styl pisania i twoje dzieła. To mój pierwszy komentarz tu -dotąd byłam cichym czytelnikiem ale jeśli to sprawi, że dostaniesz motywacyjnego kopa to jestem gotów pisać ich więcej. Błagam kontynuuuuj.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, bardzo mi miło!♥
UsuńZawsze mega cieszę się, kiedy ktoś z cichego czytelnika decyduje się pokazać, to naprawdę spory kop motywacji. :D
Na pisanie gospodaruję teraz czas pomiędzy szkołą i pracą, dlatego idzie jak krew z nosa, ale jednak powoli do przodu.
Dziękuję pięknie za chwile poświęcone mojemu blogowi i obiecuję, że newsy będą się pojawiać. :)
Pozdrawiam!
Jeju odpisałas mi na koma. Ale mi milo <3 super nie chce cie popedzac bo masz duzo roboty wiedz tylko ze cierpliwie czekam. A jak uaktualnisz wszystkie rozdzialy Lalkarstwa to mozna sie spodziewac kontynuacji?
UsuńI mam jeszcze pytanko ile ci schodzi pisanie jednej notki? Bo sama pisze i mi czasem idzie to dosc mozolnie stąd pytanie, nie zeby ci dogryzc czy cos :p Tez pozdrawiam trzymaj sie!
Hm, z tym pisaniem, to zależy. Jak jestem wypoczeta i pełną weny, to szybciej, jak nie, to mozolnie. Generalnie ja czytam sto razy każdy akapit, zanim nota dojdzie do momentu, który mnie satysfakcjonuje. Szczerze, to nigdy tego nie liczylam, ale z pisaniem jest jak z rysunkiem - nie warto się spieszyć. :)
UsuńCo do Lalkarstwa, to historia idzie podobnie, ale trochę innym trybem, więc niejako spotkają się obie wersje w jednym momencie, i od właśnie tej chwili będzie juz kontynuacja.
I dziękuję za wsparcie! <3
Ps. To jakaś siła wyższa mnie tu dzisiaj przyciągnęła. Wydawało mi się że od 4 lat cię tu nie ma wchodzę a tu nagle odpisujesz akurat dziś na komenatrz xD
OdpowiedzUsuńEee tam, nie od 4 lat. xD Pojawiam się i znikam.
Usuń